Wraz ze zwiększaniem ekologicznej i ekonomicznej świadomości wśród społeczeństwa, powstaje coraz więcej instalacji fotowoltaicznych. Ten rodzaj energetyki cieszy się stale rosnącą popularnością. Wraz ze zwiększonym zainteresowaniem wzrastają także obawy dotyczące fotowoltaiki. Jedną z nich jest obawa odnośnie wpływu paneli na wyładowania atmosferyczne. Wśród społeczeństwa krążą plotki, że panele fotowoltaiczne są niebezpieczne, gdyż mogą przyciągać one pioruny. Sprawdź, czy obawy te są uzasadnione.
Czy posiadanie instalacji może nieść ze sobą niebezpieczeństwo?
Oczywiście pioruny mogą być niebezpieczeństwem dla gospodarstw domowych, aczkolwiek panele fotowoltaiczne nie zwiększają tego ryzyka. Piorun może uderzyć we wszystko, począwszy od drzewa, skończywszy na skale. Warto mieć na uwadze zamontowanie instalacji odgromowej (tak zwanego piorunochronu), gdyż w przypadku, kiedy piorun uderzy już w twoją instalację, może ona zostać zniszczona. Podsumowując, obecność instalacji na twoim dachu nie zwiększa ryzyka uderzenia pioruna w dom. Jeśli jednak piorun uderzy w budynek, w konsekwencji instalacja może ponieść ogromne straty. Zobacz, jak się przed tym uchronić.
Jak zabezpieczyć się przed piorunami?
Jeśli decydujesz się na montaż instalacji fotowoltaicznej pamiętaj, aby umieścić ją w obrębie instalacji odgromowej (jeśli taką posiadasz). Dobrym rozwiązaniem są ochronniki przepięć, które chronią zarówno instalację zasilania budynku, jak i instalację fotowoltaiczną. Ich głównym zadaniem jest „opieka” nad przewodami zasilającymi dom.
Odpowiednie zabezpieczenie instalacji pozwoli uniknąć ewentualnych pożarów czy zniszczeń paneli w przypadku, kiedy piorun uderzy w dom.